„Beznadziejne przepisy zasadniczo nie istnieją.”— Dimitrij "Red" Szuchow
Dimitrij "Red" Szuchow (znany jako Czarny Stalker) jest jednym z pierwszych Stalkerów w Zonie. Popularna postać literacka, miał także pojawić się w S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla.
Charakterystyka[]
Czarny Stalker, wśród Stalkerów nazywany "Redem", był jednym z pierwszych Stalkerów w Zonie. Był zdesperowanym, ale odważnym i nieustraszonym człowiekiem. Red zebrał wokół siebie zespół doświadczonych Stalkerów, takich jak on. Razem udało im się dotrzeć do Elektrowni Atomowej (choć z dużymi stratami). Na miejscu wywiązał się otwarty konflikt między Redem a jego kompanami. Rozwścieczeni byli przyjaciele i towarzysze zakopali Reda u podstawy Sarkofagu. Umarł... ale zmartwychwstał. Od tego czasu straszy on jako "Czarny Stalker" - duch Zony. Dla niektórych stał się demonem, a dla innych aniołem. Może karać Stalkerów za łamanie niepisanych praw Zony lub nagradzać ich (a nawet ratować), pokazując bezpieczną drogę. Mówi się, że z jakiegoś powodu przynosił nawet niektóre rzadkie i cenne artefakty. Dla większości Stalkerów jest istotą mistyczną, legendarną, ale jednocześnie prawdziwą personifikacją Zony. Warto jednak pamiętać że to tylko legenda. Legenda, która cichutko szepcze Stalkerowi, że ma się udać do podziemi Elektrowni Atomowej w Czarnobylu, szepcząc tylko jedno słowo - "tutaj".
Występy w grach[]
Można o nim usłyszeć jedynie w jednej z opowieści Samotników w Cieniu Czarnobyla i Czystym Niebie. Według niej Czarny Stalker krąży po Zonie szukając obozów Stalkerów, a kiedy taki znajdzie, zakrada się do niego i wkłada rękę do namiotu, prosząc o wodę.
„W strefie pojawił się Czarny Stalker. W nocy zaczął przychodzić do obozów, wkładając rękę do namiotu i mówiąc: "Wody… pić!", A jeśli nie dasz mu łyka z butelki lub nie wyjdziesz, zaatakuje cię. Kiedyś pewien mężczyzna postanowił zażartować. Wyszedł cicho z namiotu, założył skórzaną rękawiczkę i poczołgał się do pozostałych obozowiczów, żeby błagać o wodę. Wdrapał się i błagał żałośnie: „Woda, napić się wody!”. A potem jakaś ręka wyciągnęła się z namiotu i usłyszał ochrypły głos odpowiadający cicho: "Dlaczego potrzebujesz mojej wody ?!"”
Ciekawostki[]
- W dokumentach projektowych zachował się opis mutanta o nazwie "Czarny Człowiek". Brzmi on: "Czarny człowiek, cały w czerni. Zabija dotykiem".
- Wydaje się być aluzją do Redrika Szewarta z powieści "Piknik na skraju drogi".
- W Zonie jest niewielu, którzy spotkali Czarnego Stalkera. Niektórzy nigdy nie spotkali go w swojej stalkerskiej karierze, ale stalker Hemul spotkał się z nim kilkanaście razy.
- Opowieści Stalkerów o Czarnym Stalkerze są w rzeczywistości przeróbką opowieści o Czarnym Góralu, popularnej postaci z folkloru wspinaczy górskich z krajów byłego ZSRR.
- W dokumencie projektowym GSC z dnia 29 stycznia 2003 roku Czarny Stalker jest wymieniony jako Mroczny Stalker. Znajduje się tam również jego wczesny model. Model ten jest bliźniaczo podobny do członków wyciętej frakcji Grzech.
Literatura[]
- Po raz pierwszy jest o nim mowa w książce "Dotknięty obszar".
- W książce "Szybki ogień" stalker Kombat wyznaje, że Szuchow go uratował.
- W książce "Linia ognia" okazuje się, że Dimitrij Szuchow pochodził z Syberii.
- W książce "Brzeg dna" Szuchow wciąż żyje i przebywa w barze "100 Radów"
- W książce "Obsesja na punkcie Zony" Szuchow jest wujkiem Myszy.
- W książce "Linia ognia" Raccon twierdzi, że widział, jak Szuchow "skosił" oddział szabrowników dwoma pstryknięciami palca.
- W książce "Zła wojna" był starym znajomym Martina i aktywnie palił swoje drogie, zagraniczne papierosy. Pomógł mu także kilka razy, mówiąc o działaniach Wilczarza.
- W książce "Walka z Monolitem" Czarny Stalker spotkał się z Dimonem, Striełokiem, Kłem i Duchem. Poszli z nim do Elektrowni Jądrowej w Czarnobylu, aby zniszczyć Spełniacz Życzeń, ale Szuchow ich zdradził, przekazując ich twórcom Zony - Świadomości-Z.
- W książce "Stała komunikacja" Szuchow w postaci "Czarnego Stalkera" pojawia się przed Wadimem Malakowem i Bajkałem po śmierci Jurija Siemieckiego.
- W powieści "Zabawa w chowanego na osi" Dimitrij Szuchow naprawdę pomógł Keksowi i Szalonemu, udzielając im porad, jak zrobić skrzynkę z bronią, co przydałoby się im, gdyby rabowano ich śpiących ludzi.
- Został wspomniany w książce "Piętno Zony" podczas rozmowy Hemula z Rentgenem.