Dezerter to książka wydana w 2007 roku.
Adnotacja[]
„Kiedy po katastrofie w Czarnobylu terytorium wokół elektrowni jądrowej w Czarnobylu zamieniło się w Zonę pełną śmiertelnych anomalii i drapieżnych mutantów, wojska ONZ otoczyły ją kordonem na całym obwodzie, aby groza i szaleństwo nie wydostały się z niej na zewnątrz. Czasami jednak życie człowieka rozwija się w taki sposób, że trzeba szukać zbawienia na tej przeklętej ziemi... Wojownik rosyjskiego batalionu sił pokojowych, Nikita Nefedow, zmagający się z zastraszaniem przez demobilizację, będąc w beznadziejnej sytuacji, wyjeżdża do Zony i dołącza do gorączkowego życia stalkerów - członków lokalnych grup przemytniczych. Aby przetrwać tutaj, musi stać się zupełnie inną osobą i nauczyć się wielu przydatnych umiejętności, z których główną jest umiejętność strzelania i przetrwania w każdej sytuacji. Z zatkanego "ducha" zmienia się w bezwzględnego zabójcę o przydomku "Dezerter"... ”
Streszczenie[]
Rozdział 1 - Żołnierz[]
Trzech Stalkerów (Uszaty, Malek i Fred) podążali za przewodnikiem Safikiem. Mijając samochód z bronią w lesie, wpadają na Chimerę, która po odparciu wpadła w anomalię. Fred, przez którego mutant wykrył obecność grupy, został zabity przez Safika.
Nikita Nefedow - poborowy, po treningu w punkcie kontrolnym przed obwodem, nie był zadowolony ze swojej sytuacji. Przebywał tu razem ze swoimi kolegami i upokorzonymi "dziadkami", ale nie miał dokąd uciec. Pozostało tylko to znieść.
Zabierając ze sobą wszystko, co miał ze sobą Fred, grupa ruszyła dalej, gdy w Zonie zaczęło się ściemniać.
Po powrocie do koszar Nefedow został natychmiast wysłany na spotkanie - z jakiegoś powodu dowódcy potrzebowali go do załatwienia sprawy.
Uszaty wpadł w anomalię, ale na szczęście wyszedł z tego cało. Safik postanowił się zatrzymać.
Przyjaciel Nikity, Udunow, zastrzelił kilku żołnierzy w punkcie kontrolnym, dopóki sam nie został zastrzelony. Starszy oficer ze specjalnego batalionu nakazał Nefedow'owi zanieść ciało do Kordonu, dając wszystko mieszkańcom Zony.
Kryjówka Robaka (dla którego pracuje handlarz Safik) znajdowała się na skraju Zony. Zapadła noc i karawana Safika nie wróciła. Robakowi się to nie podobało.
Nikita zaciągnął ciało przyjaciela do linii Kordonu i zdał sobie sprawę, że nie ma gdzie wrócić. W punkcie kontrolnym czekają tylko na powód, by go zabić. Poborowy podjął jedyną decyzję, która mu się wydawała słuszna - uciekać do Zony.
Podczas podróży Safika, szczury zaatakowały grupę, Uszaty nie przeżył ich ataku. Safik postanawia iść nocą po lesie, nie czekając na poranek. Malek jest przeciwny temu przedsięwzięciu.
W poszukiwaniu schronienia Nikita wszedł do opuszczonego budynku, gdzie wpadł na stado szczurów. Siły były nierówne, a dezerter wycofał się.
Malek i Safik dotarli do opuszczonej szkoły, gdzie zauważyli żołnierza, który najwyraźniej przed kimś uciekał. Uratowali go przed anomalią "Spalacz" w celu wykorzystania go jako tragarza.
Nikita nie wiedział, co jest lepsze: wrócić do punktu kontrolnego lub umrzeć w anomalii. Safik wyjaśnił, że żołnierz nie powinien robić nic głupiego w drodze do Robaka.
Rozdział 2 - Nikita[]
Robak wciąż czekał na powrót karawany. Firma załamała się, nie było wystarczającej liczby ludzi, by odeprzeć grupę Maczo (konkurent). Przybycie Safika miało poprawić sytuację.
Przejście przez nienormalny obszar nie jest dobrym pomysłem, jednak gdy ścigają cię trzy Pijawki, nie ma czasu na myślenie. Dzięki Malek'owi i Safik'owi Nikita przetrwała tę próbę.
Sądząc po słowach wartownika Robaka, ludzie przyszli do schronu. Lider miał nadzieję, że to Safik.
Safik, Malek i Nikita w końcu dotarli do bazy Robaka, który osobiście ich powitał.
Nefedow natychmiast zauważył, że stosunek do niego niewiele różnił się od tego, który był w specjalnym batalionie. Robak dał mu szansę - pracować dla niego, a tym samym spłacić dług uratowania życia. Nadał także Nikicie przydomek - Owsianka.
Jeden z wartowników, Klaun, powiedział Robakowi, że widział na posterunku trzy kobiety w sukienkach, co nie mogło być prawdą. W oddziale nikt nie wierzył, że Owsianka kłamie.
Owsianka stał na straży z Palim, jednym z przewodników Robaka. Kiedy w polu widzenia pojawiły się dwie kobiety, Stalker bez wahania zastrzelił je jedną serią. Zostały zbadane przez Łysego, kota w oddziale, choć z wyraźnie niezwykłą historią jego pojawienia się tutaj. Potwierdził teorię Paliego - dziewczyny już dawno nie żyły.
Strażnicy bez rozkazu poszli sprawdzić ciała. Paliemu to nie wystarczyło i wysłał Owsiankę do pobliskich ruin, gdzie znalazł kolejne ciało.
Aby naprawić sytuację, Robak postanowił wysłać Paliego, Owsiankę i Łysego do lokalnego handlarza, aby wymienić artefakty na broń.
Pali nie spał, zastanawiając się nad planem kampanii, ponieważ musiał przejść przez czarne plamy.
Rano oddział przygotowywał się do emisji - przenieśli rzeczy do piwnicy, wzmocnili obronę. Kiedy wszystko było gotowe, ludzie zeszli do bunkra.
Rozdział 3 - Owsianka[]
Po emisji oddział został zaatakowany przez Zombie, z którymi, nawiasem mówiąc, łatwo było się uporać. Przed kolacją żołnierze uporządkowali schronienie, usunęli zwłoki i wyznaczyli granice anomalii.
Owsiance z kilkoma bojownikami przed zachodem słońca udało się umyć w strumieniu. Wracając, zabili parę Dzików, które zablokowały drogę.
W nocy dezerter stał na straży. Zmiana odbyła się bez incydentów, z wyjątkiem rozmowy z Łysym, który wkrótce opowiedział o zmianach w życiu oddziału, i Fakera, który zaprosił Owsiankę do udziału w zmianie władzy - do zabicia Robaka.
Rano wszystko poszło wyraźnie niezgodnie z planem - rozpoczęła się strzelanina, podczas której Owsianka, Pali i Faker zabili kilku strażników, a Robaka i Łysego zranili. Pali i Faker uzgodnili rozejm.
Owsianka, Łysy i Pali opuścili schronienie i udali się do centrum Zony w poszukiwaniu Klauna.
Mijając wieś, trójca wpadła na Kontrolera z orszakiem Zombie. Owsiance udało się zastrzelić telepatę, a Paliemu rozbić Zombie.
Zatrzymawszy się na noc, Pali opuścił Nikitę na służbie. W ciągu kilku godzin zobaczył czterech nieznajomych, którzy okazali się neutralni (Doktor, Kruk, Dysk, Czerwony). Postanowiono wszystko załatwić przez cały ranek.
Owsiankę obudziły przekleństwa - Pali nie zamierzał iść pierwszy, a ponadto bez broni. Nagle zaczęła się strzelanina, Owsiance udało się zastrzelić Kruka. Tylko Łysy, Owsianka i Doktor wyszli z tej sytuacji cało. Doktor zaprosił ich do pójścia z nim, a także nadał Nikicie nowy pseudonim - Naramiennik.
W drodze do posiadłości Klauna jego ludzie spotkali trójkę ludzi. W Łysym rozpoznali swojego przyjaciela, sprawozdawcę komisji opiniodawczej. Wojownicy Błazna zabrali Doktora i Łysego, a Naramiennika umieszczono w lochu.
Rozdział 4 - Naramiennik[]
Naramiennik został przyniesiony do Klauna, któremu niemal bez kłamstwa opowiedział o wszystkim, co mu się ostatnio przydarzyło. Klaun raczej wierzył w historię Naramiennika niż nie, ponieważ postanowił dać mu pracę. Nikita się zgodził.
W nocy Naramiennik zabrał ze sobą na misję Warangiana - dłużnika Klauna. Dowódca musi ich przekazać przedstawicielom Stalkerów w celu sprawdzenia ich niezawodności.
Warangian zaprowadził Nikitę do domu w lesie, niedaleko bazy. Zostali na noc, a najpierw był dyżur. Jedyną rzeczą, która go prześladowała, była dziura w podłodze, porzucona i zaminowana.
Przez otwór w schronie przeniknęła dziewczyna, która nazywała się Norris. Jest w grupie Poszukiwaczy, a sądząc po tym, że dziewczyna się spieszyła, ktoś wyraźnie ją gonił. Po jej odejściu Nikita sprawdził dół i nie bez powodu - tam był mutant. Naramiennik nie wrócił, ponieważ ludzie szukający Norris zaczęli się włamywać do schronu. Po wyjściu Nikita uciekł i osiadł na drzewie. Sam.
Po chwili odpoczynku Naramiennik wyruszył na poszukiwanie. Po drodze spotkał Norris, która oddała mu karabin w ramach wdzięczności, a następnie wrócił do schronu, gdzie znalazł Warangiana. Stalker ruszył do ładunku pozostawionego w rzece. W oczekiwaniu na towarzysza do schronu przybył nieznajomy, który szukał Norris. Nie miał czasu dokończyć - coś go zabiło.
Około 4 rano Messer i Schultz, ludzie Klauna, przybyli do Naramiennika. Nie wierzyli słowom Nikity, a on nie miał wyboru, musiał się ich pozbyć. Gdzie i do kogo teraz iść, nie wiedział.
Naramiennik zobaczył konwój samochodów jadących z centrum Zony, a niedaleko tego miejsca spotkał rannego Warangiana. Mówił o Monolicie, o tym, jak go przesłuchiwali i gdzie byli. Naramiennik wraz z Warangianem zaatakowali ich punkt kontrolny. Warangian nie przetrwał bitwy.
Norris przybyła na ratunek, choć nie na długo. Kiedy wyszła, Naramiennik szybko zbadał ciała i uronił łzę - do Monolitu przybyły posiłki. Nikita schronił się w włazie ściekowym, w którym już siedział Pinokio - Samotnik, który nienawidzi Poszukiwaczy. Naramiennik musiał go zabić (Stalker nie wierzył, że jest tu jeden dezerter). Naramiennik przyjął nowy przydomek - Szrama i wyszedł ze schronu.
Rozdział 5 - Szrama[]
Gdy w Zonie zrobiło się ciemno, Nikita dotarł do wieżowca, których wokół było mnóstwo. W środku postanowił odpocząć, ale na początku Burer temu zapobiegł. Zabijając mutanta, Szrama odkrył Stalkera Quarka, który znalazł tu schronienie. Wpadł w kłopoty z mutantami i teraz leczy rany.
Szrama rozmawiał z Quarkiem o mutantach i frakcjach. Planowali pójść do szpitala, a z niego przenieść się do baru Stalkerów.
Towarzysze przeszli przez cmentarz, na którym Quark wpadł w potyczkę ze stworzeniami z Zony. Ci, którzy spotkali się z "Grzesznikami", przekonali tylko Szramę i Quarka aby nie szli do szpitala. Szrama, czekając w schronieniu na relokację Grzechu, rozmawiał ze Stalkerem i zdał sobie sprawę, że wydostanie się z Zony było nierealistyczne, ponadto Quark natychmiast uznał taki pogląd na porządek świata w Zonie za niepoprawny, niepotrzebny. A jednak decydują się pójść na Wysypisko.
Na Wysypisku Szrama i Quark spotkali się z neutralnymi - znajomymi Quarka. Wspólnie walczyli z Grzesznikami, po czym ich ścieżki się rozeszły, ale wcześniej Stalkerzy dali zapasy Szramie (więc Quark zwrócił wszystkie swoje długi). Nikita schronił się w zrujnowanym domu. Nagle nieznajomy pojawił się w płaszczu, okazując się Izlomem. Szrama, otrzymawszy odpowiedzi na swoje pytania, nie pozostawił mutanta przy życiu.
Korzystając z porady Izloma, Szrama poszedł na Bagna. Po nocy spędzonej w domu wśród mokradeł miał sen - śnił o Norris i Doktorze. Prowadzili go przez bagno. Stalker, zdając sobie sprawę, że to nie był już sen, ale rzeczywistość, oparł się nieznanym mutantom i uciekł. Nie wrócił po sprzęt.
Szrama dotarła do trzech członków Powinności, którzy zatrzymali się na obrzeżach Bagna. Udawał, że jest "spalony" (stracił rozum) i uwierzyli. Kilku członków Powinności z jeńcem, Norris, zostało przyciągniętych do obozu. Gdy tylko nadarzyła się okazja, Szrama uwolnił się i zabił bojowników Powinności. Norris zaoferowała pomoc za jej zbawienie. Szrama, zdając sobie sprawę, że nie warto pozostać pod takim pseudonimem w Zonie, przyjął inny pseudonim - Dezerter. Z pomocą Norris ma nadzieję uzyskać dostęp do ciężarówki Wolności.
Rozdział 6 - Dezerter[]
Przypływ zbliżał się do Zony. Dezerter i Norris stanęli przy autostradzie w oczekiwaniu na odpowiedni transport. Pomimo przekonania dziewczyny, by dołączyć do grupy i nie próbować wydostać się z Zony, Dezerter nie ustępował. Kiedy jednak pojawiła się ciężarówka, Norris zatrzymał ją i Dezerter do niej wsiadł.
Przebijanie się samochodem przez hordy mutantów w Kordonie nie było dobrym pomysłem, ale Nikita nie miał wyboru. Już na obwodzie musiał wziąć kilka leków - emisja była coraz bliżej.
Kiedy droga się skończyła, Dezerter poszedł pieszo. Udało mu się nawet zdobyć motocykl sił zbrojnych obcego kontyngentu, który, nawiasem mówiąc, nie był przeznaczony do długiej podróży po Zonie.
Efekt narkotyków poszedł na marne - Dezerter stracił przytomność. Doszedł do siebie dopiero o świcie i w ciągu kilku godzin udało mu się przekroczyć granicę Zony.
Dezerter z łatwością minął trzecią linię, a teraz przed nim była autostrada prowadząca do "Wielkiej Krainy". Nikita ukrył broń i zaczął szukać zaczepu.
Po wydostaniu się poza obwód Nikita Nefedow próbował znaleźć dla siebie miejsce w tym świecie, to dla niego niezwykłe doświadczenie. Mieszkał na obrzeżach miasta, w lesie. Trzeba było zabijać ludzi, ale prawdopodobnie nie dla przyjemności, ale dla celów ochronnych. Zona nie pozwoliła mu odejść, była w nim. Dezerter poszedł tam, by ją zniszczyć.
W pobliżu obwodu Nikita spotkał "turystów" próbujących włamać się do Zony. Pomógł im dotrzeć do Kordonu, ale nie pomógł dalej - do pewnego stopnia działali jak klucze główne.
Dezerter znalazł Norris w najbliższej wiosce. Kierowała się do baru, więc Nikita nie odmówił dotrzymania jej towarzystwa. Jego ścieżka dopiero się zaczynała.
Ciekawostki[]
- Prawdziwe nazwisko autora to Igor Pronin; zmarł w wyniku poważnej choroby w 2015 roku, w wieku 47 lat.
- Ta książka jest jedną z czterech książek, które ukazały się przed grą i stanowiły podwaliny pod serię książek S.T.A.L.K.E.R., pozostałe trzy to Cienie Czarnobyla, Dotknięty obszar i Dom na bagnach.
Literatura