S.T.A.L.K.E.R. Wiki
Advertisement
„Tamten Kapitan Taczenko zginął dawno temu, a ten Generał Taczenko z Powinności zaraz do niego dołączy. Sprawiedliwości stanie się zadość...”
— Generał Taczenko

Generał Taczenko był legendarnym założycielem Powinności, pojawia się w S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci.

Przeszłość2 Przeszłość

Taczenko razem z Generałem Kryłowem był kiedyś Wojskowym, który został wysłany do Strefy w celu zrzucenia bomby nuklearnej. Gdy dotarli do Strefy, nieświadomi wszystkich niebezpieczeństw, zostali potraktowani emisją którą Taczenko przetrwał, niestety został on przez Wojskowych porzucony na pastwę losu. Znudzony swoją służbą w Wojsku zapragnął mieszkać w Zonie i założyć swoją własną frakcję. Z tego powodu Taczenko zniszczył radio aby żyć wśród Samotników, jednocześnie Taczenko widząc dość okropnych rzeczy, jakie miały miejsce w Zonie, znienawidził ją i postanowił z nią walczyć. Taczenko razem ze swoimi kompanami zjednoczył innych rozbitków, dezerterów Wojskowych i niektórych Samotników i stworzył swoją frakcję której nadał dumną nazwę "Powinność". Z czasem jego frakcja stała się jedną z najsilniejszych frakcji w Zonie. Pewnego dnia w 2011 roku Generał Taczenko razem z czterema innymi oficerami Powinności zaginął bez śladu podczas wyprawy do centrum Zony w celu poszukiwania artefaktów. Powinność szybko zaczęła wymyślać swoje teorie na temat losu Taczenki, niektórzy mówią, że powędrował do Prypeci aby zdobyć artefakty ale mimo to nadal nie byli pewni czy mają rację i plotki o jego losie krążyły nadal.

Charakterystyka Charakterystyka

Generał Taczenko i jego oddział wpadł w Anomalie Przestrzenną w wieży chłodniczejJupiterzeMajor Diegtiariow może usłyszeć transmisję nadawaną przez Generała Taczenkę który wspomina, że nie ma wody od dwóch dni i żąda pomocy Powinności. Taczenko w końcu uświadomił sobie, że zostali złapani w pułapkę. Jeden z oficerów PowinnościMajor Chepurny, oddalił się od oddziału i przepadł bez wieści, Taczenko miał nadzieje że znalazł wyjście, wówczas drugi dowódca PowinnościPułkownik Kosmach, oszalał i zastrzelił Poruczników Zakarczuka i Bunczuka, a na końcu siebie. Taczenko zrozumiał, że już nic mu nie pomoże, więc nagrał na PDA swoje ostatnie słowa wyjawiając historię powstania Powinności oraz losu swojej drużyny, po czym strzela sobie w głowę. Gdy Major Diegtiariow wchodzi w posiadanie Detektora "Swaróg" udaje się do wieży chłodniczej i za jego pomocą niszczy Anomalie Przestrzenną, z której wypadają Taczenko i czterech jego kompanów. Po przesłuchaniu ostatnich słów Generała Taczenki Diegtiariow może sprzedać PDA SowieLokiemu lub Podpułkownikowi Szuldze.

Ostatnie słowa Generała Taczenki brzmią w następujący sposób:

"...Którędy pójdziemy, zawsze trafiamy w to samo miejsce. Nie mogę przywyknąć do tej mgły... Zadziwiające, jak Czepurny mógł zniknąć bez śladu. Może znalazł wyjście?... Dzień szósty... Skończyła się woda... Pułkownikowi odbiło, zastrzelił dwóch ludzi, a potem siebie... Zostałem sam w tej przeklętej anomalii... Gdyby łączność z bazą nie siadła, to pewnie by nas uratowali i Powinność by nie powstała. Jak do tego wszystkiego doszło... Eh, pieprzyć to. Tamten kapitan Taczenko zginął dawno temu... A ten generał Taczenko z Powinności zaraz do niego dołączy... Sprawiedliwości stanie się zadość..."

Powiązane zadania

Ciekawostki Ciekawostki

  • Jak na ironię, Taczenko i jego ludzie mogą od czasu do czasu mieć zapasy żywności, chociaż twierdził, że brakuje im zapasów.
  • Wszystkie bronie Taczenki i jego oddziału są w doskonałym stanie mimo upadku z anomalii na ziemię
  • Dźwięki strzałów są identyczne jak strzały Wasiliewa.
  • Po strzale generał upada. Odgłos upadku jest bardzo podobny do drugiego strzału. W rzeczywistości jest to dźwięk upadku Taczenki.
  • W rosyjskim dubbingu generał przed odebraniem sobie życia wspomina o górnych tundrach i miejscach bogatych w zwierzynę, można z tego wywnioskować, że pochodzi z północnej Azji. Czyni go to wówczas jedynym Azjatą w całej serii.
Advertisement