Kat to kontynuacja powieści "Zamachowcy-samobójcy".
Adnotacja[]
„Minęły dwa lata od powrotu Olega Garina i Mikhaiła Stoliarowa z Zony. Stoliarow nadal służy w SBU, Garin ożenił się i rozpoczął nową działalność. Ale niewytłumaczalne wydarzenia znów zaczynają mieć miejsce na świecie: ludzie znikają, awarie samolotów i pociągów. W jednym z takich wypadków żona Olega Garina umiera, a on nie może już przymknąć oka na te zdarzenia. Porucznik Stoliarow kontaktuje się z Garinem i potwierdza swoje przeczucie: seria katastrof nie jest zbiegiem okoliczności, ale oznaką uderzenia broni psionicznej. Garin jest napędzany pragnieniem zemsty, a Stoliarow obowiązkiem oficerskim, oboje dobrze wiedzą, gdzie szukać twórców broni psionicznej. Więc wracają do Zony. ”
Streszczenie[]
Po śmierci żony Oleg Garin wpada w rozpacz. Stoliarow odnajduje go w ważnej sprawie. Okazuje się, że śmierć żony Olega nie jest przypadkowa. Rejestratorowi jednego z rozbitych samolotów zostaje ujawniona wiadomość od zmarłego Psi-mistrza. Zabrał Garina do Zony.
Następnego dnia Stoliarow i Garin wrócili do Czarnobyla. Helikopter ląduje w obszarze magazynu kontenerów. Dosłownie natychmiast natrafiają na grupę Bandytów, którzy postanowili obrabować Stalkerów. Po zabiciu Bandytów zostają zaatakowani przez Izloma, którego pomylili z ofiarą. Po zabiciu mutanta Garin i Stoliarow spotykają rannego Stalkera, którego używają jako przewodnika po Jupiterze.
Tam szukają informacji o artefakcie "Korona". Po otrzymaniu informacji o pewnym Jakucie, Garin i Stoliarow udają się do cementowni, która została opanowana przez Zombie. Postanawiają wejść do budynku w nocy. Wieczorem Stalkerzy wspinają się przez dach do fabryki. Po chwili znaleźli samego Jakuta i jego "Koronę". Zombie rozumieją, że Stalker zmarł i atakują Garina i Stoliarowa. Po ich podpaleniu Stalkerom udaje się uciec. Odkrywają także, że ktoś ich śledzi.
Po zapoznaniu się z przewodnikiem po Prypeci, Garin i Stoliarow docierają do księgarni, gdzie pierwszy znajduje wiadomość od nieznanej osoby, która zachęca go do pójścia do przedszkola. Po przeczytaniu powyższej notatki i ucieczce przed stadem Chomików, rozumieją, że ktoś zabiera ich do miejsc, w których byli podczas ostatniego pobytu się w Zonie. Garin i Stoliarow postanawiają iść do szkoły.
Zgodnie z oczekiwaniami "ktoś" przybył później do Stalkerów. Został schwytany i przesłuchany. Okazało się, że został zatrudniony przez jakiegoś "ochrypłego" z dużym nosem. W ostatniej notatce musieli udać się do portu, gdzie wszystko skończyło się ostatnim razem.
W porcie Stoliarow, przypadkowo wpadając w nieznaną anomalię, traci dwa palce. W piwnicy budynku znajdował się ten sam "ochrypły", który okazał się Jakutem z inną "koroną". Stoliarow strzela w głowę Stalkerowi i zabiera artefakt. Garin po założeniu artefaktu na głowę zemdlał. Marzy o swojej żonie, która jest uwięziona przez Psi-mistrza, gdzieś w pobliżu Elektrowni Jądrowej w Czarnobylu. Przy wyjściu z piwnicy Stalkerzy niespodziewanie spotykają się z długoletnim znajomym - Pierogiem (bratem żony Garina).
Pieróg zabiera Stalkerów do swojej kryjówki i prosi, aby poczekać, aż pojawi się anomalia, która może teleportować ich do Elektrowni Jądrowej. Garin ma dziwny sen o Korszunie i Psi-mistrzu. Oleg, budząc się, jest zaskoczony lufą pistoletu maszynowego, który nie został mu dany, a który należał do Stoliarowa. Następuje długa rozmowa psychologiczna, ale wszystko jest omijane.
Pieróg, zgłaszając nadejście pewnej anomalii, zabiera Stalkerów na ulicę. Okazuje się, że to dziwny teleport. Pieróg popycha Garina i Stolierowa w anomalię wbrew ich woli. Po znalezieniu się w piwnicy rozumieją, że znajdują się gdzieś pod Elektrownią Jądrową w Czarnobylu, ale nie wiedzą, gdzie iść dalej. Garin zamyka się, próbując znaleźć wspomnienia Korszuna, ale znajduje winowajcę wszystkich problemów - Psi-mistrza.
Dwa alter-ega były w stanie się współpracować między sobą. Psi-mistrz, dając bardzo "mętne" wskazówki, stopniowo prowadzi ich do miejsca uwięzienia żony Garina. Niemal natychmiast kończą w ślepym zaułku: w prawym korytarzu była "elektro", a po lewej - jaskinia Pijawek. Stalkerzy wybierają drugą ścieżkę.
Na początku wszystko poszło dobrze, ale Stoliarow przypadkowo obudził dziecko Pijawki. Garin, używając "Korony", próbował uspokoić zmutowane dziecko. Pomysł nie działa, a Stalkerzy muszą uciekać. Udało im się uciec, a nawet wydostać na powierzchnię.
Wylądowali w opuszczonym mieście zamieszkanym przez Monolit. Stalkerzy postanawiają przejść niezauważenie ulicami i tak właśnie zrobili. Ale przez przypadek zostali zauważeni. Garin, nie mogąc poradzić sobie z sytuacją, "przenosi" to miejsce w swoim umyśle na Psi-mistrza. Radzi sobie z zadaniem, zmuszając wszystkich fanatyków do wzajemnego zabicia się. Garin budzi się na brudnej podłodze w jednym z pokoi opuszczonego wieżowca. Obok niego była jego żywa żona i Stoliarow. Okazało się, że Psi-mistrz nie był w stanie uchwycić umysłu Olega, ponieważ spędził w nim zbyt wiele czasu.
W epilogu Oleg i jego żona mieli dziecko, które na widok Stoliarowa ukryło się z przerażeniem w szafie.