Oaza (ros. Оазис, uk. Оазис) to legendarne miejsce, w którym rzekomo wszystkie rany zostają uleczone. Znajduje się w kompleksie wentylacyjnym w południowej części Jupitera. Na drzewie pośrodku rośnie unikalny artefakt - "Serce Oazy".
Opis[]
Unikalna anomalia, szeroko znana wraz ze Spełniaczem Życzeń w środowisku Stalkerów dzięki opowieściom:
„Słyszałem interesującą historię od jednego stalkera. On chyba jako pierwszy wspomniał o Oazie. Powiedział, że według legendy leczą się tam wszystkie rany i stajesz się spokojny i wyluzowany, jakbyś wcale nie był w Zonie. Od tego czasu go nie widziałem... Dopiero jak zniknął, przypomniałem sobie, że wcześniej kulał, a kiedy odszedł, chodził prosto i wyglądał o wiele młodziej.”— Rozmowa z członkami Wolności
Oprócz właściwości leczniczych anomalii, charakterystycznym szczegółem w opowieściach jest to, że zmienia się jej lokalizacja z narratora na narratora:
„Podobno jeśli napotkasz tam mutanta, w ogóle się tobą nie zainteresuje. Mówią też, że jest tam artefakt nazywany Sercem Oazy... Nikt nie wie, jakie ma działanie, ale jedno jest pewne - nie należy go dotykać. Nie ma w Zonie miejsca dla tego, kto go zabierze... Pytasz, gdzie ta Oaza? Wszyscy wiedzą, że w Prypeci pod diabelskim młynem! Gdzie niby miałaby być?”— Rozmowa ze Stalkerami
W niektórych opowieściach można nawet natknąć się na stwierdzenie, że Oaza pojawia się w wielu miejscach:
„Czemu miałbym cokolwiek o niej słyszeć? To tylko czcze gadanie dla frajerów... Prawdziwi faceci nie wierzą w takie bzdury. Siedzisz sobie w barze z siwuchą w dłoni, a nad głową kręcą ci się stalkerzy, dyskutujący nad położeniem Oazy. A każdy z tych pajaców przysięga, że wie, gdzie ona jest... Tylko jakoś tak się składa, że każdy mówi co innego.”— Rozmowa ze Stalkerami
Na szczególną uwagę zasługuje powszechna wśród Bandytów opowieść, z której wynika, że na długo przed odkryciem samej Oazy stanowiła ona źródło wzbogacenia dla niektórych osobistości:
„Słyszałem raz prześmieszną historię. Krótko mówiąc, chłopaki na Wysypisku rozpuścili plotkę o lokalizacji Oazy - brzmiała bardzo wiarygodnie. Potem poszli w to miejsce i zaczaili się. Co tu dużo mówić, tylu frajerów przyszło podzielić się swoim towarem, że wielu z chłopaków, którzy rozpuścili plotkę, niedługo później całkiem wyniosło się z Zony. A czemu by nie? Ustawili się do końca życia. Został tylko jeden z nich, niejaki Joga.”— Rozmowa z Bandytami
Oazę znalazł Major Diegtiariow w imieniu Profesora Oziorskiego, który chciał otrzymać dane lub artefakty z tego miejsca do pracy naukowej:
„Jeśli zgodzisz się jej poszukać... Nie obiecuje wysokiej nagrody, ale jeśli Oaza istnieje, odkrycie jej pomoże nam wykonać duży krok naprzód w naszych badaniach.”— Rozmowa z Profesorem Oziorskim
Droga do Oazy wiedzie przez kompleks wentylacyjny i anomalię "teleport", który aby pokonać Diegtiariow musi rozwiązać zagadkę. Wewnątrz, na środkowym drzewie znajduje się artefakt "Serce Oazy". Po jego zabraniu za bohaterem pojawi się Psioniczny Nibypies, z którym można wdać się w walkę lub uciec przed nim, wbiegając na schody i wspinając się do wyjścia.
Droga do Oazy[]
Teleport, przez który prowadzi droga do Oazy, to ciąg kolumn w jednej z hal kompleksu wentylacyjnego, przez które trzeba przejść w określonej kolejności. Przy wyjściu z holu Stalker wraca do wejścia. Aby przejść dalej i "wyłączyć" anomalię, trzeba w określony sposób przejść przez kolumny, które zostały pokryte słabą świetlistą warstwą. Jeśli kolejność przejścia przez kolumny była prawidłowa, to przy kolejnym "przeniesieniu" do kolumn już pokrytych czymś w rodzaju "iskier" dodawane są jeszcze jedne do danej kolumny.
Jeśli podczas przejścia przez anomalię nastąpi emisja, zagadka w kolumnach resetuje się i trzeba zacząć od nowa.
Wzmianki o Oazie[]
Samotnicy[]
„Czego ja nie słyszałem na temat Oazy! To legenda, mit... Każdy stalker spodziewa się po niej czegoś innego i każdy co do jednego twierdzi, że zna jej dokładne położenie. Szkoda tylko, że wszystkie te miejsca mają jedną cechę wspólną - cholernie ciężko do nich dotrzeć.”
„Podobno natychmiast leczą się tam rany i w oczach odzyskujesz siły... Mówią, że w Oazie żadna choroba nie ma szans, nawet choroba popromienna! Jedno tylko wiem na pewno - wiem, gdzie się znajduje... Chcesz wiedzieć? Jest w samym środku Zony! Ale zachowajmy to między nami, ani słówka nikomu!”
„Podobno jeśli napotkasz tam mutanta, w ogóle się tobą nie zainteresuje. Mówią też, że jest tam artefakt nazywany Sercem Oazy... Nikt nie wie, jakie ma działanie, ale jedno jest pewne - nie należy go dotykać. Nie ma w Zonie miejsca dla tego, kto go zabierze... Pytasz, gdzie ta Oaza? Wszyscy wiedzą, że w Prypeci pod diabelskim młynem! Gdzie niby miałaby być?”
„Wiesz coś o Oazie? Mówią, że to miejsce, które bardzo ciężko znaleźć, a gdy już wiesz, gdzie jest, jeszcze ciężej się do niego dostać. Podobno jest tam jezioro. Wystarczy do niego wejść, a natychmiast miną ci wszystkie dolegliwości i zagoją się rany. Ach, próżno gadać. Widzisz, ile niedoświadczonych stalkerów przychodzi tutaj, do centrum Zony? Dla niektórych celem jest polowanie na artefakty, inni są po prostu ciekawi, ale większość na nadzieję znaleźć Oazę. Plotka mówi, że jest ukryta gdzieś w pobliżu.”
„Podobno Zona ma wkrótce zniknąć... Ktoś znalazł Oazę i zabrał z niej artefakt - Serce Oazy. Teraz Zona przeniesie się w inny wymiar i żaden ze stalkerów nie będzie mógł się z niej wydostać... Spoko, tylko żartuje. Znaleziono jednak jakiś rodzaj artefaktu. Naukowcy właśnie majstrują przy nim w swoim bunkrze.”
Bandyci[]
„Słyszałem raz prześmieszną historię. Krótko mówiąc, chłopaki na Wysypisku rozpuścili plotkę o lokalizacji Oazy - brzmiała bardzo wiarygodnie. Potem poszli w to miejsce i zaczaili się. Co tu dużo mówić, tylu frajerów przyszło podzielić się swoim towarem, że wielu z chłopaków, którzy rozpuścili plotkę, niedługo później całkiem wyniosło się z Zony. A czemu by nie? Ustawili się do końca życia. Został tylko jeden z nich, niejaki Joga.”
„Że jeśli tam pójdziesz, znikną wszystkie twoje przypadłości... Odpowiadałoby mi coś takiego - żadnego kaca ani hemoroidów do końca życia - to byłoby coś! Znajdź ją, załóż tam ośrodek wypoczynkowy i licz zarobioną kasę.”
„Czemu miałbym cokolwiek o niej słyszeć? To tylko czcze gadanie dla frajerów... Prawdziwi faceci nie wierzą w takie bzdury. Siedzisz sobie w barze z siwuchą w dłoni, a nad głową kręcą ci się stalkerzy, dyskutujący nad położeniem Oazy. A każdy z tych pajaców przysięga, że wie, gdzie ona jest... Tylko jakoś tak się składa, że każdy mówi co innego.”
Wolność[]
„Od cholery... Muszę przyznać, to ładna historyjka. Pałac wśród piasku, wyspa we mgle, zamek sięgający niebios... Szambala, Eden... Oaza. Wszyscy wolni ludzie o czymś marzą i czy można ich za to winić?”
„Słyszałem interesującą historię od jednego stalkera. On chyba jako pierwszy wspomniał o Oazie. Powiedział, że według legendy wszystkie leczą się tam wszystkie rany i stajesz się spokojny i wyluzowany, jakbyś wcale nie był w Zonie. Od tego czasu go nie widziałem... Dopiero jak zniknął, przypomniałem sobie, że wcześniej kulał, a kiedy odszedł, chodził prosto i wyglądał o wiele młodziej.”
„Tak, wolni stalkerzy podali mi współrzędne... Dziesięć razy, a za każdym razem inne. Jak się je złoży do kupy, powstaje obszar od Zwęglacza do CEJ, a bar w Janowie jest gdzieś pośrodku. Całkiem możliwe, że w tej chwili jesteśmy w Oazie, więc korzystaj z tego!”
„Hej, wiesz coś o Oazie? Tylko sobie wyobraź, miejsce, które natychmiast leczy wszystkie bóle i choroby. To na pewno jakaś magiczna sztuczka... Ja mam jednak inny pomysł. Tyle jest zamieszania wokół tej Oazy, a nikt już nie mówi o Spełniaczu Życzeń. Może Oaza to po prostu czyjeś spełnione życzenie?”
„Jajogłowi gadają o jakimś artefakcie przywleczonym z Oazy. Ale słuchaj tego: jak go przestudiują, wykorzystają wyniki swoich badań, żeby wymyślić lekarstwo na raka! Powaga!”
Powinność[]
„To bajeczka dla stalkerów. Tacy oni właśnie są: wymyślają niestworzoną bzdurę, potem się zbierają i idą jej szukać! Na twoim miejscu dałbym sobie z tym spokój, bo jak uwierzysz w to, to niedługo zaczniesz wierzyć w istnienie Spełniacza Życzeń.”
„Chodzi o to miejsce, gdzie rany same się leczą i magicznie odzyskujesz siły? Mam dla ciebie nowinę, koleżko: Oaza nie istnieje. Stalkerzy wymyślają takie brednie, żeby oswoić się z Zoną, ale gorzka prawda jest taka, że w Zonie nie ma bezpiecznych miejsc. Tutaj trzeba mocno stać nogami na ziemi - marzyciele nie wytrzymują w Zonie zbyt długo.”
„Aha, wszystkie artefakty stamtąd są warte tyle co złoto i przynoszą ci je na srebrnym półmisku, a piękne panie w tym czasie robią ci masaż stóp... Jaja sobie robię. Wątpię, by istniała, chociaż byłoby miło. Moglibyśmy nawet założyć tam szpital bez lekarzy - ludzie by przychodzili i sami zdrowieli... Ale to tylko bajeczka.”
„Codziennie to samo gówno... Wszyscy wykopują stare historie na temat centrum Zony. Na przykład tę o Oazie - miejscu, które natychmiastowo przywraca ci energię i leczy rany. To bujda w czystej postaci, ale przyjemnie się jej słucha. Szczególnie jak gdybają, gdzie znaleźć to miejsce. Och, fajnie by było, gdyby istniało naprawdę... Uratowalibyśmy tylu chłopaków.”
„Plotka głosi, że odnaleziono Oazę. Kto by przypuszczał, że naprawdę istnieje. Z faktami jednak nie można polemizować. Znaleziono tak jakiś artefakt. Naukowcy badają go w tej chwili. Być może będą mogli go wykorzystać, aby stworzyć jakieś superszybkie lekarstwo... Przydałoby się naszym chłopakom.”
Zakończenie[]
„Legenda Oazy przestała być legendą. Tożsamość tych, którzy odkryli drogę do tej ukrytej anomalii, stała się powszechnie poruszanym tematem wśród stalkerów. Mimo to liczba chętnych do odnalezienia Oazy nie malała. Korzystali z tego faktu rabusie, którzy chętnie zgłaszali się na przewodników, by wyprowadzać stalkerów w pole i rabować ich z dala od obozów.”
Ciekawostki[]
- Technicznie nie jest to strefa anomalna – cała jej logika działania jest zbudowana na schemacie ograniczników "sr_idle"[1].
- Jeśli gracz przekaże Serce Oazy Naukowcom, zostanie ona wspomniana pod koniec gry: inni Stalkerzy również znajdą drogę do tego miejsca, a Bandyci będą okradać tych, którzy próbują ją odnaleźć.
- Ścieżka przez "kolumny" zmienia się po każdej emisji.
- Oaza przypomina lokację o tej samej nazwie z gry Fallout 3.
- Jedyna anomalia geoaktywna w grach z serii (która daje tylko pozytywny efekt: regeneracja zdrowia, leczenie ran, zaspokajanie głodu i usuwanie promieniowania).
- Na mapie w PDA dziury w dachu okrągłego budynku kompleksu wentylacyjnego, pod którym znajduje się Oaza, sprawiają, że wygląda jak uśmiechnięta buźka.
- Kiedy Major Diegtiariow odwiedzi Oazę bez podjęcia zadania od Profesora Oziorskiego, może mu powiedzieć, że odwiedził już Oazę. Naukowiec będzie tak zdumiony, że poprosi o jej ponowne odwiedzenie.
- Podczas ponownej wizyty w Oazie można bezproblemowo przejść bez ponownego aktywowania kolumn.
- Jeśli gracz znajdzie Oazę, Flint podczas zadania "Fałszywe zasługi" przypisze odkrycie samemu sobie.
- Technicznie rzecz biorąc, Psioniczny Nibypies nie pojawia się po podniesieniu artefaktu, ale po użyciu przycisku podnoszenia w pobliżu jego lokalizacji.
Galeria[]
Przypisy[]
- ↑ Obszary, w których coś powinno się wydarzyć.