Sierżant Waluszok (ros. Сержант Валюшок, uk. Сержант Валюшок) to postać pojawiająca się w S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci.
Przeszłość[]
Sierżant Waluszok jest członkiem oddziału zwiadowczego dowodzonego przez Kapitana Klimenkę. Jest jednym z niewielu ocalałych członków z operacji "Tor Wodny". Podczas operacji był pasażerem Ogończy 1. Uczestniczył w walce o pralnię. Czasami opowiada dowcipy lub po prostu narzeka na trudną sytuację.
Charakterystyka[]
Kiedy Major Diegtiariow odnajduje ocalałych z operacji "Tor Wodny" w opuszczonym mieście Prypeć, Waluszok jest jednym z niewielu, którzy przeżyli powtarzające się ataki Monolitu. Siedzi w pobliżu Ostrowskiego na drugim piętrze pralni. Podobnie jak z większością żołnierzy, nie można z nim porozmawiać; zamiast tego, jeśli Major spróbuje z nim porozmawiać, doradzi mu, aby porozmawiał z Kowalskim.
Podczas gdy Major Diegtiariow, Kapitan Tarasow i jego oddział zostali wysyłani przez Kowalskiego do Szpitala, aby odzyskać Karabin Gaussa z rąk Kaznodziei, Klimenko i jego oddział (składający się z Sierżanta Ostrowskiego, Porucznika Siergiejewa i Sierżanta Waluszoka) zostali wysyłani na misję zwiadowczą przez Pułkownika Kowalskiego. Kiedy Diegtiarow zgłasza odnalezienie niezidentyfikowanej broni, Kowalski otrzymuje wiadomość od Kapitana Klimenki. Podczas krótkiej transmisji Kapitan Klimenko prosi o pomoc, zanim radio się wyłącza. Nie otrzymawszy żadnej odpowiedzi, Pułkownik Kowalski prosi Majora Diegtiariowa o zbadanie sprawy.
Major Diegtiariow następnie udaje się do ich ostatniego znanego miejsca pobytu, gdzie znajduje ciała wszystkich czterech zwiadowców, pozornie zastrzelonych, pomimo nieobecności wroga w pobliżu. Początkowo podejrzenia o zabójstwo oddziału Wojskowego spadły na Monolit, w wyniku czego przeprowadzono operację oczyszczenia pobliskiego obozu, jednak później okazało się, że zwiadowcy znaleźli się pod wpływem Kontrolera i pozabijali się nawzajem.
Powiązane zadania[]
Ciekawostki[]
- Jego ciało nigdy nie zniknie (podobnie jak ciała towarzyszących mu osób).
- Po jego śmierci Sierżant Merkulow zasiądzie najpierw na jego miejsce, a potem uda się na łóżko, na którym siedział Kapitan Klimenko.
- Ma taką samą rangę, sprzęt i broń co Sierżant Merkulow.
- To jeden z trzech nazwanych właścicieli SA Lawina w Zewie Prypeci, pozostali to Kapitan Tarasow i Sierżant Merkulow.