Zaginiony oddział zwiadowczy to zadanie fabularne w S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci.
Otrzymanie zadania[]
Po zdobyciu Karabinu Gaussa w szpitalu trzeba porozmawiać z Pułkownikiem Kowalskim. Rozmowę przerywa wiadomość radiowa od grupy zwiadowczej, po której Kowalski prosi o znalezienie oddziału zwiadowców.
„- Nie... Co to ma być? Czekaj! Już po nas! Pomocy! Niech mi ktoś pomoże! Zabierzcie to ode mnie! Nie!
- Zwiad, odezwijcie się! Co tam się dzieje? Musimy znaleźć oddział zwiadowczy. Majorze, dowiedzcie się, co się stało. Co do diabła... Uważajcie na siebie i bądźcie w kontakcie.”— Rozmowa między oddziałem zwiadowczym a Pułkownikiem Kowalskim
Opis przejścia[]
Major Diegtiariow udać się za Osiedle. Wszyscy żołnierze grupy zwiadowczej zginęli: Kapitan Klimenko, Sierżant Ostrowski, Sierżant Waluszok i Porucznik Siergiejew. Odtwarza się przerywnik filmowy, podczas którego Diegtiariow komunikuje się z Pułkownikiem Kowalskim przez radio. Pułkownik jest przekonany, że to Monolit jest winien śmierci oddziału (później okazuje się, że się mylił i zostanie poczynione nowe przypuszczenie o udziale Kontrolera). Przy jednym ze zwłok znajdują się współrzędne sił Monolitu w Księgarni. Zadanie zostaje uznane za zakończone i od razu rozpoczyna się kolejne - "Siły Monolitu".